nagrody: IFF Toronto 2009 - nagroda krytyków FIPRESCI
Człowiek - powtarza Bruno Dumont - ma zdolność przeżywania stanów skrajnych. Jego bohaterka, Céline jest studentką teologii, córką ministra. Jako postulantka w katolickim klasztorze przybiera imię Hadewijch, należące do średniowiecznej flamandzkiej mistyczki i poetki. Poza imieniem łączy je szczególny rodzaj bezgranicznej miłości do Boga - przepełnionej tęsknotą i potrzebą fizycznej bliskości. Céline nieustannie szuka Boga uobecnionego, jej ciało pragnie jego dotyku. Ta średniowieczna w duchu obsesja jest z jednej strony rodzajem sprzeciwu wobec niematerialności oblubieńca, poszukiwaniem bezpośredniej bliskości z nim, z drugiej - wyrazem osobistego, rodzącego się poza wspólnotą, sposobu na emanację wiary.
Jednak Céline - Hadewijch zostaje oddalona z klasztoru. Wraca do Paryża, do arystokratycznego domu i autystycznych rodziców. Ucieka od nich do kościoła, kawiarni, na ulicę. Spotyka tam chłopaka z podparyskiego blokowiska. Odwiedzając go poznaje jego brata Nassira, który prowadzi spotkania islamskiej wspólnoty. To w nim znajdzie bratnią duszę, jak ona silnie oddaną Bogu, choć rozumiejącą swoją służbę w skrajnie fundamentalistyczny sposób.
Bruno Dumont: „Interesuje mnie mistycyzm, ponieważ wykracza poza granice filozofii. Mistycyzm przenosi nas w obszary, w których pytania o przyczynę tracą rację bytu, w miejsca wolne od słów, od sposobu, w jaki rozumiemy świat. To obszary bliskie kinu, myślę, że właśnie kino jest zdolne zgłębiać je i wyrażać. Całe ich skomplikowanie. Nie jestem religijnym człowiekiem, tradycyjnie wierzącym, ale wierzę w łaskę, w świętość, w sacrum, które traktuję jako ogólnoludzkie wartości. Stawiam Biblię obok Shakespeare'a, to dla mnie nie tyle święta księga, ile dzieło sztuki”.
O reżyserze:
Bruno Dumont - ur. 1958 w Bailleul we Francji. Wykładał filozofię w lokalnym liceum. Na dużym ekranie zadebiutował w 1997 roku Życiem Jezusa, za które otrzymał nagrodę Jeana Vigo i przyznawaną za najlepszy debiut na festiwalu w Cannes Złotą Kamerę. Akcję filmu umieścił w rodzinnym mieście, opowiadając o pełnej cierpienia drodze ku odkupieniu młodego, zbuntowanego chłopaka z motocyklowego gangu. Zarówno nakręcona w 1999 roku Ludzkość, jak i zrealizowana w 2006 roku Flandria zostały nagrodzone Grand Prix canneńskiego festiwalu. Posługując się surowym naturalizmem, pokazał w Ludzkości małe miasteczko we Flandrii i jego mieszkańców, postawionych w obliczu wstrząsającego morderstwa 11-latki.
Reżyser zmierzył się też z amerykańskim krajobrazem, czego rezultatem jest zrealizowany w 2003 roku film Twentynine Palms, przez Dumonta określany mianem eksperymentalnego horroru. Krytycy, pisząc o kolejnym filmie Dumonta - Flandrii, porównywali jej odpychających, prymitywnych bohaterów - dwóch mężczyzn, rywalizujących o prawo do ciała jednej kobiety, umieszczonych na tle pustych, błotnistych belgijskich pejzaży - do owadów wegetujących w słoiku, którym reżyser przygląda się niczym prowadzący badania entomolog. Ta wnikliwa obserwacja, niemal pozbawiona słów, skupiona na ledwie zauważalnych śladach uczuć, to strategia, jaką posłużył się i w Hadewijch. W 2011 roku zrealizował film Poza szatanem.
„Przypowieść Dumonta nieoczekiwanie odkrywa wartość humanistycznej wiary Zachodu, gdzie o Bogu mało się mówi, gdzie jest on prawie nieobecny w sferze publicznej, ale za to widać dziedzictwo chrześcijaństwa pomiędzy ludźmi, w stosunku człowieka do człowieka". Tadeusz Sobolewski, Gazeta Wyborcza
„Miłośnicy głośnego Lourdes Jessiki Hausner obowiązkowo powinni też obejrzeć Hadewijch - najnowszy film Francuza Bruno Dumonta, podejmujący w zaskakujący sposób wątek fanatyzmu religijnego. (...) Dumont znów prowokuje, stawia agresywne pytania, rozbija naiwne wyobrażenia o świętości (...)". Janusz Wróblewski, Polityka
Film prezentowany w ramach cyklu Letnie Tanie Kinobranie 2012, tydzień 8: Młodzi, gniewni, zbuntowani.
(także: ENH Tournée 2011)
ZWIASTUN (oryginalny):